środa, 25 listopada 2015

I chłopczyki i dziewczynki

Witajcie moi Mili!
Przez jakiś tydzień miałam zawirowania z galerią na blogu. Okazuje się, że google coś zmienia i przez to komplikuje mi moje anielskie plany. Mam ich w nosie i przenoszę galerię do picasy (choć to też powiązane z googlami, ale działa!), byście mogli bez problemów do niej zaglądać. Zaraz zaraz, sama tego nie zrobiłam. Mam ludzi od spraw technicznych na blogu ;) dziękuję Wam Moi Ludzie :* :D.
A dziś mam dla Was aniołki choinkowe. Najpierw pyzata wersja damska :)



Bardzo spodobała mi się taka pulchniutka buźka, więc myślę, że na dobre zagości w moim "repertuarze". 


Tak robiłam i robiłam te babeczki, aż w końcu pomyślałam sobie, że wypadałoby i chłopczyków kilku ulepić. 


Anielskie masosolne chłopczyki wyszły jeszcze bardziej pyzato. 


Można by pomyśleć, że pod czuprynkami kryją różki, takie z nich łobuziaki :)
Ponadto dodałam chłopakom mocny akcent brokatowy na gwiazdce. Efekt bomba i będę się starała częściej zdobić w ten sposób aniołki.


Prócz aniołków jakiś czas temu wykonałam kilka ozdób w bieli i czerwieni.


Oczywiście posypka brokatowa musi być :)


A na koniec jeszcze mikołaj z pierniczkiem :)


Może jeszcze się pokuszę, by zrobić go bardziej dziwacznie. Póki co taka zwykła wersja.
Ostatnio obiecałam Wam baletnicę i parkę z rowerem, ale nie mam jeszcze skończonych ramek. W roboczej galerii zdjęć na obróbkę czekają renifery w nowej odsłonie oraz miśki. Bądźcie cierpliwi. 
A na dowód tego, że duże anioły też robię, zdjęcie w wersji na surowo jednego z nich ;)

Kolejny post za tydzień. Aaa i zajrzyjcie do galerii, tam więcej zdjęć GALERIA
Ściskam 
Madzia

2 komentarze:

  1. Tak świątecznie się zrobiło. Ja w tym roku na święta nie czekam, ale oglądać miło. Zdrówka Madziu:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świątecznie pełną gębą :) wiem Aguś, że to będzie dla Ciebie trudny okres :/ może ogrom pracy przy aniołach pomoże Ci to jakoś przetrwać. Zdrowie przede wszystkim! :*

      Usuń